„Głos Lwówecki”
„Głos Lwówecki” w latach 1954-1955
Zamieszczamy fragment artykułu dotyczącego kopalni w Niwnicach autorstwa Edwarda Paruzela. Artykuł ukazał się w „Głosie Lwóweckim” w kwietniu 1955 roku. Gazeta była organem Powiatowego Komitetu Frontu Narodowego.
Załoga kopalni w Nowym Lądzie podejmuje zobowiązania
Kopalnia Nowy Ląd, dzięki ofiarnej pracy załogi, mimo trudnych warunków rytmicznie realizuje swoje plany produkcyjne.
Aby nie być gołosłownym, warto przytoczyć taki przykład, który miał miejsce w dniu 24 marca 1955 roku. Awaria kotła w gipsowni groziła 10-godzinnym postojem całego zakładu.
Aby zapobiec temu postojowi brygadzista gipsowni ob. Lenc Józef wraz z ob. Baszakiem, mimo wysokiej temperatury wnętrza kotła, bo liczącej blisko 120 st. C, weszli do kotła po wstawionych w tym celu deskach, gdzie kilkoma uderzeniami młotka w paru sekundach usunęli awarię.
Od stycznia br. kopalnia została usamodzielniona, posiada własną na miejscu dyrekcję, otwarto stołówkę dla pracowników, a do pomocy przy odkrywkach surowca skierowano dodatkowo pracowników firmy dokonującej robót ziemnych, zaopatrzonych 20 samochodami-wywrotkami.
W obecnym okresie trwa w kopalni akcja podejmowania zobowiązań, aby godnie uczcić święto klasy robotniczej 1 Maja i 10-lecie wyzwolenia Ziem Zachodnich. Jako pierwsi zobowiązania podjęli ZMP-owcy. Np. kol. Wdowiak Tadeusz i kol. Tomaszewski Józef zobowiązali się do dnia 15 marca br. wyremontować poza godzinami swojej pracy i oddać do eksploatacji parowóz.
Kol. Barczyk zobowiązał się wyremontować nieczynną koparkę. Zetempowcy ze straży przeciwpożarowej, zobowiązali się w godzinach wolnych od pracy przywieźć żużel i rozplantować go na drodze obok gipsowni, co przyczyni się do ułatwienia transportu. (…).
Życzy Lwóweckie Towarzystwo Regionalne
obrazek wyróżniający – Odkrywka Kopalni Nowy Ląd w Niwnicach, foto. Dorota Zawadzka