Rajd pieszy drogami Św. Jakuba
Rajd pieszy drogami Św. Jakuba
W ostatnią sobotę października grupa kilkunastu osób postanowiła przejść ok. 20-to kilometrowy szlak pielgrzymkowy drogami Św. Jakuba. Wyruszyliśmy o godz. 8:30 z miejscowości Pielgrzymka, idąc kolejno przez Twardocice, Pieszków, Dworek i kończąc we Lwówku Śląskim. Wydarzenie zostało zorganizowane przez członka naszego stowarzyszenia Zdzisława Bielawskiego, założyciela Akademii Marszu Nordic Walking. Licznie wzięli w nim udział członkowie Lwóweckiego Towarzystwa Regionalnego oraz mieszkańcy Lwówka Śląskiego i okolic. W międzyczasie do grupy dołączyła sołtys Pieszkowa wraz z przedstawicielkami Stowarzyszenia Via Regia .
Rajd pieszy
Podczas rajdu pierwszą przerwę śniadaniową zrobiliśmy pod górą Świątek, gdzie znajduje się punkt widokowy na Ostrzycę Proboszczowicką. Tego słonecznego dnia mogliśmy podziwiać piękne jesienne widoki. Maszerując mieliśmy możliwość rozmawiać na różne tematy, urozmaicone zabawnymi sytuacjami oraz ciekawostkami historycznymi. W taki sposób czas upłynął bardzo szybko, a my nie odczuliśmy, początkowo przerażającego swoją długością, dystansu.
Uroczyste zakończenie rajdu miało miejsce w Dworku, gdzie na wytrwałych uczestników już od godziny 12:30 czekała miła niespodzianka. Sołtys wsi przygotował ognisko i ciepłe napoje a Pani Nadleśniczy z Nadleśnictwa Lwówek Śląski poczęstowała całą grupę lokalnie przyrządzoną kiełbasą z dzika. Na podwieczorek mogliśmy skusić się na pyszny sernik upieczony przez Panie ze Stowarzyszenia Via Regia, celem uzupełnienia energii po wyczerpującym wysiłku. Podczas wspólnego biesiadowania organizator rajdu i jednocześnie opiekun Dróg Św. Jakuba na trasie Złotoryja-Lwówek Śląski, oficjalnie wręczył każdemu pielgrzymowi okolicznościowy medal.
Dodatkową atrakcją dla uczestników był krótki instruktaż nordic walking, przeprowadzony przez p. Zdzisława, który jest pasjonatem i instruktorem tej dziedziny sportu. Około godziny 15-tej wyruszyliśmy z Dworka w kierunku Lwówka Śląskiego. Całą trasę pokonaliśmy w 4 godziny i 30 minut, bez uwzględnienia przerw. Jest to zadowalający wynik, tym bardziej, że większa część grupy uczestniczyła w takim wydarzeniu po raz pierwszy. Członkowie LTR z wielką chęcią wezmą udział w kolejnych tego rodzaju inicjatywach.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspólnie spędzony czas w miłej atmosferze.
Oprac. LTR
zdjęcia Dominika Zawadzka